"Wydarzenia" i "Gość Wydarzeń"

Jak rzadko od poniedziałku codziennie prowadzi To Był Dzień.

Pisałem o "Wydarzeniach" - taki jest temat tego wątku. O "To był dzień" jest inny wątek.

Wspomniałem ten program bo stwierdziłeś, że rzadko pojawia się na wizji.

Bo w "Wydarzeniach" bardzo rzadko się pojawia. Przeszukałem archiwum "Wydarzeń" w ipla i wychodzi na to, że ostatni raz prowadziła 20 stycznia.

ipla.tv/2013-01-2...od-5647177

Też tak mi się wydaje, że w tej dacie i przed urlopem lutowo-styczniowym, pojawiała się co 2 tygodnie w weekendowych Wydarzeń a teraz w cale i Maciej Stroiński z Joanną Wrześniewską-Sieger rotacyjnie prowadzą. Może Magda Sakowska już nie prowadzi Wydarzeń?

Oby było Magdy Sakowskiej jak najmniej. Jest niesympatyczną, naburmuszoną prowadzącą. I nie potrafi powiedzieć słowa bez "yyyyyy". Nie da się tego słuchać po prostu.

Zauważyliście, że Gawryluk i Gaugała prowadzą Wydarzenia 2 tygodnie z rzędu po 5 dni, wcześniej wymieniali się tydzień w tydzień to już przesada tak długo z jednym prowadzącym , jak by nie mogli wprowadzić dyżurów mieszanych.

Po raz kolejny pytam: Po co oglądać program informacyjny, gdy zwraca się uwagę tylko na czołówkę, oprawę, muzykę i prowadzących? Wydarzenia emitowane są po to, by jako jeden z czołowych programów informować o otaczającym świecie, komentować bieżące zdarzenia, przypominać o historii, a nie po to by prezentować na zmianę Gawryluk i Gugałę.
Dla mnie sformułowania typu "Wydarzeń nie da się oglądać, bo Gawryluk ma tę samą fryzurę co wczoraj!" lub "Skandal i żenada! Gugała już siódmy raz z rzędu prowadzi program!" albo kompletnie bzdurne "Ten program jest niemerytoryczny, bo belki są szare!" są komentarzami nic nie wnoszącymi do dyskusji. Po co te negatywne emocje? Trochę optymizmu, uśmiechu.